Osoby

Trwa wczytywanie

Józef Gruda

GRUDA Józef, właściwie Witold Kościałkowski (4 grudnia 1918 Warszawa – 27 maja 1981 Kraków),

reżyser, kierownik literacki, dyrektor teatru.

Był synem Mariana Zyndram Kościałkowskiego, pułkownika Wojska Polskiego, posła na Sejm, ministra spraw wewnętrznych (1934–35), prezesa Rady Ministrów (1935–36), i malarki, Anny z Krysińskich; bratem aktorki Marii Kościałkowskiej; mężem Marii z Wąsowskich (ślub w czasie II wojny światowej w Kolonii Wileńskiej). W czasie okupacji niemieckiej zmienił imię, nazwisko oraz datę urodzenia – odtąd nazywał się Józef Gruda, syn Jana, ur. 19 stycznia 1916. W 1957 formalnie zmienił nazwisko na Gruda-Kościałkowski, a imię na Witold Józef; w działalności zawodowej używał pseudonimu Gruda. 

Uczęszczał do Gimnazjum im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Warszawie, maturę zdał w 1937 w Gimnazjum przy Korpusie Kadetów we Lwowie, w 1936–37 odbył służbę wojskową w Szkole Podchorążych we Włodzimierzu Wołyńskim. W 1937–39 studiował prawo i nauki społeczne na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. Po wybuchu II wojny światowej, brał udział w kampanii wrześniowej 1939 w I Pułku Artylerii Lekkiej i został ciężko ranny w bitwie o Tomaszów Lubelski. Lata okupacji niemieckiej przeżył na Litwie i Białorusi, był m.in. robotnikiem w tartaku w Kownie, a w 1942–44 pracował w gospodarstwach rybnych. Brał udział w ruchu oporu na Wileńszczyźnie, należał do Związku Walski Zbrojnej, potem Armii Krajowej, w 1944 brał udział w bitwie pod Ejszyszkami. Pod koniec wojny wstąpił do Wojska Polskiego, od października 1944 pracował w Wojskowym Instytucie Naukowo-Badawczym w Łodzi, był sekretarzem redakcji czasopisma „Bellona”. W końcu 1945 został zdemobilizowany w stopniu kapitana; wyjechał do Gdyni, pracował jako rybak, był korespondentem „Bellony”, rozpoczął studia w Wyższej Szkole Handlu Morskiego. Później wrócił do Łodzi, studiował prawo na Uniwersytecie Łódzkim, a w 1948–50 kształcił się na Wydziale Dramaturgicznym Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, potem w Warszawie, uzyskując dyplom kierownika literackiego teatrów. W 1950 rozpoczął studia na Wydziale Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, jego przedstawieniem warsztatowym była Panna Maliczewska, wystawiona 15 kwietnia 1954 w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Dyplom otrzymał już jako uznany twórca w 1960. W trakcie studiów, w 1950–53 pracował w Generalnej Dyrekcji Teatrów, Oper i Filharmonii w Warszawie, a w 1951–52 także jako „kierownik szkoleniowy” w warszawskim Teatrze Ateneum. 

Od 1953 pełnił funkcje kierownika literackiego w wielu teatrach w Polsce: Teatrze Ziemi Opolskiej w Opolu (1953–55), Teatrze Polskim w Bielsku-Białej (1953–55), Teatrze Polskim we Wrocławiu (1954–56), Teatrze Ludowym w Nowej Hucie (1955–57), Teatrze im. Jaracza w Olsztynie (1957–58), Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie (1959–61), Teatrze im. Horzycy w Toruniu (1961–63) i Teatrach Dramatycznych w Szczecinie (1963–64). Reżyserował m.in. w: Teatrze Polskim we Wrocławiu (Pannę Maliczewską, 1955), Teatrze im. Fredry w Gnieźnie (Dom lalki, 1957), Teatrze Ziemi Mazowieckiej w Warszawie (Zaklinacz deszczu, 1958), Teatrze Ludowym w Warszawie (Jonasz i błazen, 1959). Od 1959 do 1964 był zaangażowany w Teatrach Dramatycznych w Szczecinie, wystawił tu m.in.: Widok z mostu, Zemstę – 1960; Damy i huzary (1961), Wesele (1963), Fizyków (1964). Reżyserował też w: Teatrze Polskim w Poznaniu Świętą Joannę (1960) i Ondynę (1961), Koszalinie (Igraszki z diabłem, 1962), Teatrze Nowym w Łodzi (Ten, który dotrzymuje słowa, 1963), Starym Teatrze (Koniec księgi VI, 1964), Katowicach (Wesele, 1964; Wizyta starszej pani, 1965), Kielcach (Heloiza i Abelard oraz Anioł na dworcu, 1965), Łodzi (Caligula, 1965), Lublinie (Horsztyński oraz Tango, 1966). W sezonach 1966/67–1968/69 był etatowym reżyserem w Teatrze Polskim w Warszawie, wystawił: Jakiej mnie pragniesz, Kosmogonię, Kobietę bez skazy, Klątwę. W tym czasie w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze przygotował Fizyków (1967) i Operę za trzy grosze (1968). 

Od 1 września 1969 do 31 grudnia 1975 pracował znów w Teatrach Dramatycznych w Szczecinie, początkowo jako kierownik artystyczny i reżyser, a od 1 września 1971 także dyrektor. Wystawił m.in.: Niemców (1969), Portret Marii (własny scenariusz, według książki Eve Curie: Maria Curie, 1969), kolejną wersję Wesela (1970), Męża przeznaczenia (1971), Oskarżyciela publicznego (1973), Człowieka znikąd (1974), Tango (1974). Na scenie w dawnej kaplicy w Zamku Książąt Pomorskich reżyserował: w 1971 Hamleta i Cyda, w 1972 Świętą Joannę i Sen nocy letniej. W 1973 w Kujbyszewie wystawił Damy i huzary, a w 1975 Tango w Rostocku. Od 1 stycznia 1976 był reżyserem w Teatrze Dramatycznym w Elblągu, od 1 lutego tego roku do końca 1978 w Teatrze Polskim w Poznaniu, gdzie przygotował m.in.: Operetkę, Biesy, Jana Macieja Karola Wścieklicę. W 1977 w Teatrze Ateneum w Warszawie reżyserował Wielkiego Fryderyka, przedstawienie odniosło duży sukces. W latach następnych reżyserował na różnych scenach, m.in.: w Lublinie Operetkę (1979), w Katowicach Rzeźnię (1979), w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu Biesy (1980). Był nagradzany na Festiwalu Teatrów Polski Północnej w Toruniu za reżyserię spektakli: Widok z mostu (1960), Zemsta (1961), Igraszki z diabłem (1962), Wesele (1963, 1970), Hamlet (1971) oraz na Kaliskich Spotkaniach Teatralnych za: Świętą Joannę (1961), Caligulę (1966), Jana Macieja Karola Wścieklicę (1978). 

W teatrze TV w 1964–68 reżyserował m.in.: Odwety, Koniec Księgi VI, Śmierć na gruszy; na ekran telewizyjny przeniesiono też jego teatralne inscenizacje Hamleta i Wielkiego Fryderyka

Dwukrotnie otrzymał Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki: III stopnia, w 1962 za reżyserię Zemsty, a II stopnia w 1971 za reżyserię Wesela i Hamleta. Był autorem artykułów o teatrze, recenzji teatralnych, ogłaszanych m.in. w „Teatrze” i „Dialogu”, oraz scenariuszy spektakli teatralnych, m.in. o Koperniku. Przez wiele lat działał w amatorskim ruchu teatralnym, w środowiskach szkolnych, studenckich, robotniczych; wykładał w Centralnym Ośrodku Metodyki Upowszechniania Kultury w Warszawie. 

W powojennym teatrze polskim był twórcą znaczącym. Na jego myślenie o teatrze w dużym stopniu wpłynęła nietuzinkowa biografia, na której zaciążyła w sposób szczególny historia, wojenne i późniejsze losy kraju. W swoich najważniejszych przedstawieniach mówił o wolności, odpowiedzialności, wpływie wydarzeń historycznych na losy jednostek, świadomości społeczeństwa, a były to nie raz sprawy drażliwe, w warunkach PRL-owskiej cenzury z trudem znajdujące drogę na scenę. Poruszał te problemy za pomocą dawnej literatury, odczytywał klasyków przez pryzmat doświadczeń własnych i swego pokolenia.

Pierwsze ważne przedstawienie, Widok z mostu, reżyserował w Szczecinie; spektakl

zdradzał nie tylko twórczą wyobraźnię. Ujawniał również to, co pozostało już na zawsze mocną stroną twórczości tego reżysera: myślenie, świadomość, to co jest intelektualną dyscypliną sceny, a bez czego – nie ma teatru 

(Jan Paweł Gawlik).

Później wystawił na szczecińskiej scenie pierwsze Wesele, które choć nie w pełni udane, to istotne w jego poszukiwaniach klucza do inscenizacji utworu. 

Najlepszy okres w pracy Grudy to drugi pobyt w Szczecinie, a reżyserowane przez niego wtedy przedstawienia były wydarzeniami na skalę kraju, jak np. inscenizacja Wesela. Wystawione 10 maja 1970 zabrzmiało ze sceny z ogromną siłą,

stało się namiętną tyradą publicystyczną o bardzo aktualnej tonacji. Osoby «dramatu» podwoiły się. Kukiełki były na scenie, żywe – przychodziły z widowni, zadawały niewygodne pytania. W napięciu i szaleństwie dialogów, toczonych jakby ponad głowami publiczności, swoiście wyrażała się beznadzieja przedgrudniowego marazmu 

(Michał Misiorny).

Nowatorskie rozwiązanie II aktu przypominało rozmowy Konrada z Maskami w Wyzwoleniu. Aktorzy ubrani byli w stroje współczesne, ciemne garnitury i białe golfy,

ich słowa brzmiały aktualnie, przejmująco. Były ostre i gorzkie, mądre i smutne, bardzo zaangażowane i bardzo bolesne.

Z początku była to rozmowa, potem dyskusja, która stopniowo przechodziła w coraz gwałtowniejszy spór, we wzajemne przekrzykiwanie się, potem w bełkot nakładających się na siebie głosów 

(Bożena Frankowska). 

Kolejne przedstawienia powstawały w dramatycznych chwilach Grudnia 1970. Inscenizacje Grudy były odpowiedzią na te wydarzenia. Największy rozgłos przyniosły mu spektakle prezentowane w sali Księcia Bogusława (dawnej kaplicy) na Zamku, odkrywcze dzięki połączeniu oryginalnej inscenizacji z treścią, którą niosły. Były to: Cyd, Hamlet, Święta Joanna, wszystkie odczytane jako dramaty wielkich problemów moralnych i dramaty polityczne.

Tu właśnie skrystalizowała się oryginalna formuła inscenizacyjna Grudy, wykorzystanie dawnej architektury miało znaczenie głębsze niż formalne [...] Wyjątkowość szczecińskich inscenizacji zamkowych Grudy polegała bowiem nie na – tak już dzisiaj zdewaluowanym – odrzuceniu rampy, zatarciu formalnej bariery między aktorem a widzem; wyjątkowość ta zasadzała się na rzeczywistym, strukturalnym wprowadzeniu widza w akcję, na takim ustawieniu wzajemnych relacji, że i widz stawał się tu niejako aktorem, autentycznym bohaterem dramatu 

(Andrzej Żurowski).

Premiera Hamleta 15 stycznia 1971 odbyła się miesiąc po pierwszych wydarzeniach Grudnia, kiedy strajk w szczecińskiej stoczni nie był jeszcze zakończony. Akcja rozgrywała się w prawie całej sali, aktorzy ubrani byli w szare i czarne współczesne kostiumy, jedynie Rozenkrantz i Gildenstern wystąpili w kostiumach niebieskich, symbolizujących fałszywą niewinność. Jedną ze znaczących postaci przedstawienia stał się Ozryk, milczący, czujny, zawsze na usługach władzy. Według krytyków było to „najdojrzalsze” i „najgłębiej przemyślane” spośród przedstawień Grudy (Andrzej Wróblewski), „rodzaj surowego moralitetu” (Zdzisław Sośnicki). W wystawionym po roku Cydzie, Gruda akcję dramatu umieścił na XVII-wiecznym polskim dworze, wątek miłosny zszedł na plan drugi, a centralne miejsce zajął problem naprawy Rzeczypospolitej. Tym razem prasa nie definiowała już idei przedstawienia zgodnie z zamysłem autora, lecz przez pryzmat nowo wybranej władzy, w atmosferze tak zwanej „pogrudniowej odnowy”, zarzucając Grudzie nietrafność i nieaktualność wypowiedzi. 

W Świętej Joannie aktorzy występowali w czarnych golfach i sztruksowych spodniach, a dominującym elementem dekoracji było ogromne koło, przypominające rozetę katedry w Reims i mały podest, na którym ustawiono zwykły drewniany pień. W przedstawieniach tych widzowie byli współuczestnikami wydarzeń – posłami w Cydzie, sędziami w Świętej Joannie, świadkami w Hamlecie. W ostatnim głośnym spektaklu, Oskarżycielu publicznym, którego akcja toczyła się w czasie rewolucji francuskiej, Gruda pytał o przyczyny, które sprawiają, że człowiek staje się częścią mechanizmu zbrodni, utożsamia się z nim, ale zarazem odżegnuje od odpowiedzialności. Zdaniem Sośnickiego, i ten spektakl potwierdził, że inscenizacje Grudy „mogły być kontrowersyjne, ale nie nijakie, przeciętne, poprawne”, „miały swoją wagę, nie stawiały błahych problemów”. Jego poszukiwania twórcze, ambitny repertuar, nowe odczytywanie klasyki, sprawiły, że w okresie szczecińskim mówiono o „teatrze Józefa Grudy”. Jednak ograniczone coraz bardziej możliwości porozumiewania się z nowymi władzami, rosnąca bezkompromisowość artysty, sprawiły, że odszedł z teatru szczecińskiego. 

Reżyserował jeszcze prawie 20 lat, ale sukcesów na miarę Szczecina już nie powtórzył. Misiorny napisał we wspomnieniu:

Gdy dziś zliczam jego dorobek, spostrzegam, że w kierunkach zainteresowań repertuarowych i mnogości podejść stylistycznych wyrażało się rozumienie przez Józefa Grudę reżyserii jako zawodu, jako sprawności potrzebnej i przydatnej. Nie miał w sobie tego nawiedzonego dyletantyzmu, który kładzie zawodowy teatr, przeciwnie – całe twórcze życie poświęcił na doskonalenie zawodowości swego warsztatu.

Bibliografia

Almanach 1980/81; Bieńka: Giraudoux; Fik: 35 sezonów; K. Górski: Teatralia z lat 1938–83, Toruń 1999; Linert: T. Śląski 1949–92; Linert: T. w Bielsku-Białej 1945–2000; Marczak-Oborski: Życie teatr. 1944–64; Misiorny: Teatry Ziem Zachodnich; J. Niesiobędzki: Teatr wybiera twarz, Gdańsk 1974 s. 84–92; Prusiński: Jest teatr w Olsztynie; Sośnicki: 40 lat; Sośnicki: Z sezonu; Stoch: Dzieje klasyki; 125 lat T. Pol. w Poznaniu; Szczecin teatralny; T. Nowy w Lodzi; T. w Jeleniej Górze; Teatr w Katowicach. 100 lat historii, Katowice 2007; S. Truszkowski: Partyzanckie wspomnienia, Warszawa 1967; Warsz. szkoła teatr.; R. Węgrzyniak: Wokół „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego, Wrocław 2001; T. Żukowski: Krystyna Feldman, albo Festiwal tysiąca i jednego epizodu, Poznań 2001; A. Żurowski: Ludzie w reflektorach, Warszawa 1982; Kultura 1972 nr 17 (il.); Pam. Teatr. 1999 z. 3–4 s. 321, 323; Teatr 1970 nr 18 (B. Frankowska), 1971 nr 5 (A. Wróblewski), 1976 nr 24 (sylwetka G.; il.), 1981 nr 17–18 (M. Misiorny, cyt.; il.); Współczesność 1971 nr 24 (sylwetka G.); Życie Lit. 1981 nr 29 (J.P. Gawlik, il.); Życie Warsz. 1981 nr 127; Akt urodzenia nr I/II/3478/1957 i chrztu z parafii św. Kazimierza w Wilnie, Arch. USC Warszawa; Akta, Akademia Teatr. Warszawo, ZASP; Programy i wycinki prasowe, IS PAN; Inf. siostry, Marii Kościałkowskiej i córki, Joanny Grudy-Kościałkowskiej. 

Ikonografia

S. Lewiński: Portret, rzeźba (jedna z dziewięciu głów szczecinian, ludzi kultury), lata 70. – Pałac pod Głowami Szczecin; R. Jeśmanowicz: Portret, karyk., rys., repr. Teatr 1971 nr 5; Fot. – ITWarszawa.

Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1910–2000, t. III, Instytut Sztuki PAN, Warszawa 2017.
Zachowano konwencję bibliograficzną i część skrótów używanych w źródłowej publikacji.


Biogram w Almanachu Sceny Polskiej

Józef Gruda, właśc. Witold Kościałkowski (19 I 1916 Warszawa - 27 V 1981 Kraków), kier. lit. i art., reżyser, dyr. teatru. W l. 1937-39 studiował nauki społeczne i prawo na uniwersytecie wileńskim, w l. 1948-50 był słuchaczem wydz. dramaturgicznego łódzkiej, potem warszawskiej szkoły teatralnej, następnie wydz. reżyserskiego (dyplom w 1960). Od 1950 pracował jako lektor Generalnej Dyrekcji Teatrów, Oper i Filharmonii oraz "kierownik szkoleniowy" w warsz. T. Ateneum. W l. 1953-54 sprawował kier. lit. T. Polskiego w Bielsku Białej, w l. 1954-56 T. Dramatycznych we Wrocławiu, w sez. 1957/58 T. im. Jaracza w Olsztynie. W tym okresie zadebiutował jako reżyser: przedst. Panny Maliczewskiej Zapolskiej (Bielsko Biała, 1954). W następnych l. reżyserował w wielu ośrodkach teatr., m. in. we Wrocławiu (1955), Nowej Hucie (1957), Gnieźnie (1957), Warszawie T. Ziemi Mazowieckiej, 1958, T. Ludowym, 1959), Katowicach (1959), Szczecinie, Gdańsku, Poznaniu (1960), Toruniu, Koszalinie (1962), Łodzi (T. Nowy, Powszechny, 1963), Krakowie (T. Stary, 1964), Kielcach, Łodzi (T. im. Jaracza, 1965), Lublinie (1966), Warszawie (T. Kameralny, 1967), Jeleniej Górze (1967), Warszawie (T. Polski 1968). Od sez. 1969/70 objął kier. art., a po dwóch latach także dyr. T. Dramatycznych w Szczecinie. Od 1 I 76 był reż. T. Polskiego w Poznaniu. Ważniejsze jego prace, to: "Widok z mostu" Millera, "Zemsta" Fredry, "Wesele" Wyspiańskiego, "Święta Joanna" Shawa, "Hamlet" Szekspira, a w ostatnich latach: "Wielki Fryderyk" Nowaczyńskiego (T. Ateneum w Warszawie, 1977 i wersja telewizyjna, 1981), "Biesy" Dostojewskiego (T. Współczesny we Wrocławiu, 1980), "Igraszki z diabłem" Drdy (T. Powszechny w Łodzi, 1980). Był członkiem prezydium ZG TKT, działaczem amatorskiego ruchu teatralnego, autorem artykułów z zakresu teorii i praktyki teatralnej.

Źródło: Almanach sceny polskiej 1980/81

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji