Szekspir jednoczy Europę
W Gdańsku powołano do życia Europejską Sieć Festiwali Szekspirowskich. Organizacja będzie realizować szereg wspólnych projektów, m.in. produkować spektakle tworzone przez międzynarodowe grupy artystów.
Założycielami Sieci są trójmiejski Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski, londyński Big Bill Festival, niemiecki Shakespeare Festival im Globe Neuss, Shakespeare Fesztival w Gyula na Węgrzech oraz Festiwal Szekspirowski w Crajowej i w Bukareszcie w Rumunii. Idea wspólnej organizacji nie jest nowa i sięga 2006 r. - Zebranie wszystkich dokumentów zabrało sporo czasu - przyznaje prof. Jerzy Limon, dyrektor trójmiejskiego Festiwalu i inicjator przedsięwzięcia. - W końcu, po szeregu problemów formalnych, zdecydowaliśmy się zarejestrować sieć jako fundację z siedzibą w Gdańsku. W czwartek podpisaliśmy akt notarialny, oficjalną działalność powinniśmy rozpocząć do wakacji. Te cztery lata nie zostały zmarnowane; przygotowaliśmy szereg wspólnych projektów, przede wszystkim edukacyjnych, które swoje apogeum osiągną w tym roku. Dzięki naszej współpracy "Poskromienie złośnicy" Teatru Wybrzeże w zeszłym roku pojechało na Węgry, w tym roku Monika Pęcikiewicz pokaże swojego "Hamleta" w Rumunii.
Głównym celem istnienia Sieci jest wymiana informacji i doświadczeń pomiędzy festiwalami, organizowanie międzynarodowych przedsięwzięć edukacyjnych (takie projekty są szczególne chętnie finansowane przez Unię Europejską). Ważna jest także współpraca artystyczna. - Gdy jeden z festiwali zaprasza jakiś egzotyczny spektakl, na przykład z Ameryki Południowej, to możemy podzielić się finansami i pokazać go w dwóch albo trzech krajach - tłumaczy Limon. - Takie działania podnoszą poziom artystyczny imprez i zmniejszają koszty sprowadzenia przedstawienia. Poza tym poważnie myślimy o produkcji własnych spektakli. Pierwszy z nich chcielibyśmy pokazać już w przyszłym roku. Teraz szukamy reżysera, wiadomo jednak, że przedstawienie stworzy międzynarodowa grupa artystów, w tym także z Polski. Na razie Teatr Narodowy w Crajowej zadeklarował udostępnienie przestrzeni do prób. W tej chwili głównym problemem jest to, że Sieć nie ma własnych pieniędzy - cały jej budżet to finanse od festiwali-założycieli. Ale nasze możliwości na pewno z czasem wzrosną, po dwóch latach funkcjonowania fundacji możemy się starać o środki z UE.
Europejska Sieć Festiwali Szekspirowskich ma pięciu założycieli, jednak jest otwarta na kolejnych członków. Choć nie rozpoczęła jeszcze oficjalnie działalności, to już chęć wstąpienia do niej zadeklarował Festiwal Monodramów Szekspirowskich z Armenii oraz jeden z festiwali hiszpańskich. Sieć jest ogromną szansą na promocje polskich produkcji - w związku z jej pracami regularnie będą się tu pojawiać przedstawiciele festiwali z całej Europy.