O dziewczynie seropozytywnej
Ma wychowywać i przełamywać stereotypy. Ale nie nudzić, nie pouczać, tylko bawić, a przy okazji uświadamiać, że z HIV-em można żyć normalnie. W Starej ProchOFFni trwają właśnie próby do spektaklu "Psychotest, czyli Lovematopea".
"Psychotest..." to sztuka zaangażowana społecznie, bo wygrała konkurs ogłoszony przez Krajowe Centrum ds. AIDS. Ale jednocześnie - jak mówi Włodzimierz Kaczkowski, reżyser spektaklu - to komedia, w której dużo mówi się o uczuciach i relacjach partnerskich. - Zająłem się tą sztuką, bo moja fundacja przy ProchOFFni promuje współczesne i polskie dramaty. A wystawiam ją dlatego, że spodobała mi się, zanim jeszcze wygrała konkurs - zapewnia Kaczkowski.
Autorką zwycięskiej sztuki jest Marta Grzechowiak, młoda poznańska lekarka. Pisanie jest jej pasją, w 2000 r. otrzymała nagrodę specjalną w konkursie "Szukamy Polskiego Szekspira" za sztukę "Mastalerz", którą rok później wydrukował "Dialog". "Psychotest, czyli Lovematopea" to jej pierwsza sztuka, która zostanie wystawiona na profesjonalnej scenie.
To historia młodej, szczęśliwej kobiety (zagra ją Anita Jancia-Prokopowicz), która zaraża się przez przypadek, w salonie tatuażu. Kiedy dowiaduje się, że jest seropozytywna, przeżywa dramat. Jej mężczyzna odchodzi, bo jest przekonany, że go zdradziła.
- Takie sztuki powstawały w Stanach Zjednoczonych już 10-15 lat temu - twierdzi Włodzimierz Kaczkowski. - Samo podejście do tematu AIDS zmienia się wraz z rozwojem medycyny, większą świadomością choroby. Wierzę, że "Psychotest, czyli Lovematopea" sprawi, że ludzie bardziej otworzą się na nosicieli HIV, a ci z kolei nie będą musieli się ukrywać - dodaje.
Premierowe spektakle - 7, 8 i 9 stycznia w Starej ProchOFFni (Stare Miasto, ul. Boleść 2).