Teatr nienawiści
"Przekroczyć granicę" to najnowsza propozycja Teatru im. Jaracza. Premiera sztuki Larsa Noerena odbędzie się w sobotę, na Małej Scenie o godz. 19.
Lars Noeren, współczesny dramaturg szwedzki, uważany za spadkobiercę Strindberga, został nazwany przez krytyków poetą wewnętrznych neurotycznych pejzaży i architektem ludzkiego wnętrza. O tym, że doskonale opisuje relacje rodzinne, wiedzą wszyscy, którzy oglądali "Miłość - to takie proste", przedstawienie, które przez 6 lat utrzymywało się w repertuarze "Jaracza". Tym razem w teatrze nienawiści autor przedstawia długoletni konflikt między ojcem a synem. Niespodziewane spotkanie sprawia, że łączące ich dotychczas stosunki, choć zawsze dalekie od ideału, pogarszają się. Syn próbuje uwolnić się z krępujących go zależności rodzinnych i przerwać toksyczne relacje z ojcem. Jego decyzja przynosi tragiczne konsekwencje. Reżyseruje Per-Anders Ring, który jest także autorem dekoracji. Muzykę napisał Tomasz Wiracki, a na scenie zobaczymy Matyldę Paszczenko, Piotra Krukowskiego i występującego gościnnie Jacka Wytrzymałego. Sztuka wystawiana jest w ramach ProScenium - Sceny Inicjatyw Aktorskich pod patronatem Teatru im. S. Jaracza w Łodzi.
