Ósemka w Kanie
Jeden z najważniejszych teatrów alternatywnych, Teatr Ósmego Dnia zainaugurował w niedzielę w Teatrze Kana nowy cykl - "Autsajderzy".
"Ósemki" to zespól legenda, który w rym roku obchodzi 45-lecie istnienia. W latach 1985-89 teatr przebywał na emigracji politycznej. Po powrocie do Polski założyli w Poznaniu Ośrodek Teatralny.
Aktorzy pokażą w Szczecinie dwa spektakle. W niedzielę, w trzecią rocznicę śmierci Zygmunta Duczyńskiego "Requiem" z songami do tekstów Anny Achmatowej zaśpiewała Ewa Wójciak.
- Pomysł śpiewania requiem jest bardzo dawny, rosyjska literatura była zawsze obecna w moim życiu duchowym, inspirowała moją i teatru pracę twórczą - tłumaczy aktorka. - Miałam również poczucie zasadniczej wspólnoty losu poprzez doświadczenie życia, w tym samym totalitaryzmie, przez udział w podobnym cierpieniu. Achmatowa jest dla mnie do tego fascynującą kobietą, niezwykłą osobowością, poetką, której osobiste doświadczenie przy-
oblekło się w dzieło o głęboko humanistycznym, uniwersalnym wymiarze.
W czwartek Teatr Ósmego Dnia zagra "Piołun" [na zdjęciu] w reż. Lecha Raczaka, jeden z najważniejszych tytułów w swoim repertuarze. Po raz pierwszy pokazali go w 1985 r. w tzw. drugim obiegu. - Czujemy, że to wciąż może być przedstawienie o nas dziś - mówi "Gazecie" Ewa Wójciak. - Jedna z sekwencji "Piołunu" jest opowieścią o władcach. W krzywym zwierciadle pokazuje te same namiętności, żądze, głupotę, którą tak dobrze znamy z codziennych gazet i z telewizji.
Przy okazji pobytu w Szczecinie aktorzy poprowadzą warsztaty. A w czerwcu przyjadą ponownie, by zagrać swoje głośne "Teczki".
Kolejni "Autsajderzy" w Teatrze Kana to Teatr Akademia Ruchu (5-7 maja) i Teatr Provisorium (2-5 grudnia).
jTeatr Ósmego Dnia w Kanie: "Requiem" w niedzielę o godz. 20 (bilety 15 i 20 zt), "Piołun" w czwartek o godz. 19 (bilety 15 i 20 zt).