Gotowy gmach teatru
- Prace remontowe zostały zakończone. Jesteśmy po odbiorze budynku przez nadzór budowlany. Czekamy tylko na uprawomocnienie decyzji o eksploatacji - mówił dyrektor Marek Mokrowiecki.
Pierwsi goście zasiądą na widowni teatru już 1 lutego. Gospodarzem koncertu "Polscy tenorzy pamięci Jana Kiepury" będzie Wiesław Ochman. Usłyszymy też orkiestrę Mazowieckiego Teatru Muzycznego.
Otwarcie nowej sceny będzie więc rozłożone na trzy dni. Najpierw koncert, a później 2 i 3 lutego "Operetka" w reżyserii Marka Mokrowieckiego dla honoru domu.
Najbardziej widocznym novum wyremontowanego i zmodernizowanego gmachu jest efektowny komin i stojące przed wejściem ramię reklamowe - aktorzy nazwali je słoniem - zamiast żyrafy. Komin to w gwarze teatralnej urządzenie służące do podnoszenia dekoracji. Umieszczonych tam zostało 21 sztankietów (rur na bloczkach), a więc zmieści się cała potrzebna do danego przedstawienia scenografia. W nadsceniu będą również umieszczone reflektory.
Najważniejsza jest scena obrotowa. Głębsza o 6 metrów, zyskała lepsze proporcje. Zmieści niewątpliwie wielki zespół pieśni i tańca albo filharmonię. Na widowni jest 396 miejsc, plus cztery dla niepełnosprawnych. Na tej właśnie scenie zobaczymy klasykę polskiego dramatu - Operetkę Witolda Gombrowicza. Pisarz próbuje w niej dokonać syntezy wydarzeń tragicznego chwilami absurdalnego XX stulecia. Wielką metaforą jest w sztuce bal kostiumowy. Poprzez opowieść o strojach przypomina przemiany XX wiecznej Europy, w której nad ludźmi zapanowały kostiumy, rytuały, mundury. Nadzieją jest młodość, która odświeży świat i przyda mu nowej jakości.
Druga scena - kameralna jest bardzo nowoczesna, została zaprojektowana tak, aby twórca spektaklu mógł dobrowolnie zmieniać układ widz - aktor. Na tej scenie zobaczymy niebawem "Hotel Palace" Topora, w reżyserii Mariusza Pogonowskiego.
Rozstrzygnięto już także przetarg na wynajem kilku pomieszczeń teatru, na parterze budynku. Wróci kojarzone z tym miejscem biuro podróży Orbis. Będzie firma akustyki słuchu i kawiarnia z tarasem.
Na zdjęciu: projekt Teatru im. Szaniawskiego po przebudowie.