Szopka Świętojańska za rok 2007
W Gazecie Świętojańskiej ukazała się Szopka Świętojańska za rok 2007. Czytamy w niej m.in.
Część II Kulturalnie i artystycznie
Podczas gdy impreza w Urzędzie Miasta dopiero miała sie rozkręcić, to zabawa kulturalno-artystyczna powoli zmierzała ku końcowi. Czego tu nie ma: pióra i schody; geniusze i grafomani; wiele Pięknych i mnóstwo bestii; wściekłość i bunt; snoby i zmęczone wątroby; wiele dźwięków, smaków i aromatów; impreza zdecydowanie od 21. lat, a w roli selekcjonera Majster z Ucha.
Jacek Bunsch, Dyrektor Teatru Miejskiego
Jak zwykle elegancki i szarmancki
Witkacy! dwa razy zupa i trzy razy Witkacy !
Tego najbardziej oczekuje lud gdyński po pracy.
A jak nie umrzecie na Dyzmie to na deser i w pakiecie
Dam Wam R@port - najlepszy festiwal na świecie
A jeśli myślicie, że Teatr mój tylko lekturowy
I poza sezonem mamy sezon ogórkowy
To czeka na Was Scena Letnia w Orłowie
Gdzie aktorzy muszą stanąć nie tylko na głowie
***
Widownia
Łkając, niczym płaczki w teatrze antycznym
Teatr Miejski chociaż lekturowy
Potrzebuje prawdziwej odnowy
Daj nam dyrektorze przedstawienia
Bez sucharów i przedawnienia
Chcemy teatru nowoczesnego i odważnego
By zadziwił i sprowokował niejednego
***
Maciej Korwin, Dyrektor Teatru Muzycznego
Jubileuszowo
Teatr mój, niczym nosorożca, widzę ogromny
I wiem, że stworzymy spektakl wiekopomny
I choć pięćdziesiąty sezon już się zaczął
To czujemy się, jakbyśmy na początku byli
Tyle mamy pomysłów, energii i ochoty
Co Francesco i Klara, razem wzięci, cnoty
Jacku kochany: Jest nas dwóch, będzie nas wielu
Zostań z nami przyjacielu!
***
Jan Ciechowicz
Profesor UG, został wybrany na kadencję 2007-2010 do Komitetu Nauk o Sztuce Wydziału i Nauk Społecznych Polskiej Akademii Nauk. Autorytet.
Choć wolę siedzieć sobie wygodnie i w ciepłym w PANie
To chętnie odpowiem wam drodzy panowie i drogie panie
Że choć najpiękniejsze na świecie są moje Koluszki
To teatr gdyński cenię nad wyraz, szczególnie do... poduszki.
***
Korwin, Bunsch i Ciechowicz
Trzymając się za dłonie i tańcząc po okręgu
Jest nas trzech, będzie nas wielu
Zostań z nami przyjacielu!
Impreza kulturalna wydawało się, że już się kończyła, ale prof. Ciechowicz rzucił myśl, żeby zrobić po drodze małe oraz wiadome zakupy i zorganizować afterkę w Urzędzie Miasta. Wszyscy przyjęli ideę entuzjastycznie i powoli zaczęli zbierać się i kierować do gdyńskiego magistratu.