Artykuły

W prywatnym mikroświecie

Czy można przełożyć język malarstwa na obraz sceniczny? Spróbował tego Piotr Cieplak, którego kolejną wersję przedstawienia "Hotel pod Aniołem" obejrzymy w weekend w Centrum Artystycznym Montownia.

Reżysera i tym razem również autora scenariusza, którego przedstawienia oglądaliśmy ostatnio w Teatrze Powszechnym ("Albośmy to jacy, tacy ") oraz w Teatrze Polonia ("Szczęśliwe dni", "Wątpliwość"), zainspirowało malarstwo Jerzego Nowosielskiego. Tytuły jego obrazów noszą kolejne etiudy budujące w "Hotelu pod Aniołem" historię rozgrywającą się bez słów i rekwizytów między kobietą a mężczyzną. Na szaroniebieskim podeście w kształcie kwadratu, obwiedzionym czerwoną linią, Ona i On rysują przed widzami swój prywatny mikroświat. Dom, salon, łazienka, telewizor Mały kosmos, który zbudowany jest z najprostszych relacji między dwojgiem ludzi. Dzięki minimalizmowi formy koncentrują uwagę na emocjach: strachu, agresji, radości, pożądaniu, tęsknocie. Przyglądają się swojemu byciu razem, w którym zdarzają się jednak chwile, kiedy są osobno, a nawet przeciw sobie.

"Hotel pod Aniołem" można nazwać swoistym pokazem work in progress. Pierwsza wersja przedstawienia powstała w 2000 roku podczas realizowanego w Wiedniu projektu "Hotel Europa", trwała wtedy zaledwie 15 minut. Kolejna została przygotowana rok później we wrocławskim Teatrze Współczesnym, z udziałem zespołu Kormorany wykonującego na żywo muzykę towarzyszącą działaniom aktorów. Na scenie funkcjonowały wtedy jeszcze rekwizyty (szafa, łóżko, szczotka, abażur), a całości przedsięwzięcia patronował również Miron Białoszewski w swoim poetycko-surrealistycznym myśleniu o przedmiotach. Prezentowana w Centrum Artystycznym Montownia wersja miała swoją premierę w 2004 r. w Fabryce Trzciny i skupia się już przede wszystkim na skondensowaniu emocji, ogołacając aktorów ze wszystkich elementów realizmu.

"Hotel pod Aniołem". Autorski spektakl Piotra Cieplaka, wyk. Joanna Kasperek i Grzegorz Artman

Centrum Artystyczne Montownia, ul. Konopnickiej 6, tel. 022 339 07 60, 19 - 21.10, godz. 20

***

Specjalnie dla "Rz"

Piotr Cieplak, reżyser: - "Hotel pod Aniołem" to kruchutkie, niewielkie przedstawienie, które zrobiliśmy parę lat temu, na własną odpowiedzialność. Wracamy teraz do niego jak do dawno niewidzianego dziecka. Ograniczyliśmy w nim maksymalnie formę, żeby pokazać najbardziej podstawowe związki między ludźmi. Jak w malarstwie Jerzego Nowosielskiego, które posługuje się najbardziej podstawową paletą kolorystyczną. Oczywiście przenoszenie jego obrazów wprost na scenę byłoby niemożliwe, malarstwo i teatr to jednak dwa odrębne żywioły. Próbowaliśmy jednak wywołać w widzu reakcję podobną do kontemplacji obrazów: rodzaj teatralnej medytacji, wyciszenia, które nam wszystkim w tych zabieganych czasach jest bardzo potrzebne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji