Zwierzenia pornogwiazdy w Teatrze Korez
Od kilku lat ma spore grono miłośniczek, które uwielbiają go za postać Andrzeja w serialu "Na Wspólnej". Kinomani za to zapamiętali go przede wszystkim jako Anioła Lubegę w magicznym filmie "Anioł w Krakowie".
Mowa o Tomaszu Schimscheinerze, aktorze krakowskiego Teatru Ludowego. Na tej scenie przebojem stały się ostatnio "Zwierzenia pornogwiazdy" [na zdjęciu]. - To tekst i spektakl wyłącznie dla dorosłych, bo Eric Bogosian jest autorem kontrowersyjnym, ale bezpośrednim - mówi Tomasz Schimscheiner.
Sztuka to właściwie monodram, jednakże na scenie Schimscheinerowi partneruje Katarzyna Nowak, która wyłoniona została w drodze castingu. Aktor zapewnia, że nie prezentuje ona nagości w sposób wulgarny i agresywny, chociaż w sztuce sporo jest mowy o pornobiznesie. Autorem przekładu oraz reżyserem jest Sławomir Chwastowski.
Spektakl rozprawia się z problemem programów typu reality show. Te najbardziej znane w Polsce to chociażby "Big Brother", "Bar" czy "Dwa światy". Bohater jest jednym z anonimowych zwykłych ludzi, którzy nagle stają się medialnymi gwiazdami za cenę sprzedaży swojej intymności. Tomasz Schimscheiner wciela się tu jednak w wiele postaci: pornogwiazdę, reżysera filmów pornograficznych, agenta filmowego i niespełnionego aktora.
Tomasza Schimscheinera będzie można zobaczyć w "Zwierzeniach porno-gwiazdy" w Katowicach już w piątek, o godz. 19 na scenie Teatru Korez. Jest to nie lada okazja dla wszystkich jego fanów, którzy znają go głównie ze szklanego okienka, bo oglądają "Na Wspólnej" w TVN. - Polubiłem postać Andrzeja Brzozowskiego, to wartościowy i sympatyczny człowiek. Jest w nim dojrzałość wieku, rozsądek, umiejętność spojrzenia z dystansem na życie. Ja osobiście jestem człowiekiem o sporym temperamencie, gwałtownym - wyznaje aktor.