Artykuły

Gdzie kobiet sześć...

"Kto z nas nie pamięta filmu Stalowe magnolie w reż. Herberta Rossa, opartego na sztuce Roberta Harlinga? jest okazja, by przypomnieć sobie perypetie sześciu przyjaciółek, mieszkających w małym miasteczku na amerykańskiej prowincji. Na deski teatru Syrena wszedł bowiem spektakl o tym samym tytule. Reżyserią zajął się Wojciech Malajkat, a do współpracy zaprosił m.in Krystynę Sienkiewicz (Clairee), Adriannę Biedrzyńską (Truvy) [na zdjęciu] czy Joannę Żółkowską (Quiser). l tak jak w filmie, rzecz dzieje się w salonie piękności, który jest naszpikowany mdłym różem. Taki jest również klimat sztuki - landrynkowy, nieco przesłodzony, zaś bohaterki piękne, wrażliwe i łagodne jak tytułowe magnolie, jednak to pozory, bo kiedy trzeba - kobiety potrafią wziąć się w garść i przetrzymać wiele życiowych trudności. Stalowe magnolie to określenie charakteryzujące kobiety z Ameryki Południowej, które godzinami czeszą się, malują, stroją w salonie fryzjersko-kosmetycznym. I - oczywiście - plotkują. Spektakl jest wzruszającą, podszytą humorem, historią o miłości i przyjaźni, z ciekawą obsadą. Polecam, zwłaszcza kobietom zmęczonym życiem, które nie mają czasu na wielogodzinne przesiadywanie w różowolandrynkowym salonie".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji