Żegnaj, Czajko!
Do trzech razy sztuka. Już tylko tyle spektakli "Czajki" Antoniego Czechowa pokaże Teatr im. Osterwy. W najbliższy weekend 18, 19 i 20 maja o godz. 19 pożegnamy arcydzieło mistrza nastroju i psychologicznych niuansów, który jak nikt inny znał egzystencjalny ból i niespełnienie ludzkiego losu.
Lubelska inscenizacja "Czajki" jest tym bardziej autentyczna i czarująca, że jest autorskim spektaklem rodowitego Rosjanina, od dziesięcioleci zamieszkującego w Polsce - Eugeniusza Korina.
Wyreżyserował "Czajkę" we własnym przekładzie i adaptacji, sam skomponował romantyczną, pełną niezwykłej prostoty scenografię, dobrał tło muzyczne. Jego partnerką w realizacji spektaklu była tylko autorka kostiumów Barbara Wołosiuk.
Przed premierą reżyser żartował, że na dziesięć postaci dramatu przypada w sztuce dziewięć miłosnych afektów, przy czym żadne uczucia nie spotykają się ze sobą. Brak w tym wzajemności albo głębi, czasem zwykłego zrozumienia.