Warszawa. "Porucznik z Inishmore" x 300
26 listopada o g. 19 w Teatrze Współczesnym po raz 300 zostanie zagrany spektakl "Porucznik z Inishmore" w reż. Maciej Englerta.
Sztuka uznana w Wielkiej Brytanii za najlepszą komedię roku 2003 (Best New Comedy 2003 Olivier Awards).
Pewnego dnia na irlandzkiej wyspie Inishmore, na drodze zginął tragicznie... kot. Ten - nie tak znowu sensacyjny - wypadek uruchomił łańcuch nieprawdopodobnych i makabrycznych wydarzeń. Właścicielem kota okazał się bowiem młody, słynny z radykalnych poglądów członek paramilitarnej organizacji INLA. "Towarzysze broni" nadali mu przydomek "Wściekły". I nie bez powodu - za śmierć ukochanego kota gotów jest policzyć się z każdym, kto zawinił. W efekcie... krew leje się strumieniami, a trup ściele się gęsto: McDonagh nie szczędzi widzom mocnych wrażeń.
Kpi przy tym z terrorystów i metod działania organizacji paramilitarnych, kpi z mentalności Irlandczyków. Kpi ile się da. Jak pisał Daily Express, młody autor znalazł odwagę, aby napisać "ripostę na wszystkie poważne sztuki polityczne o irlandzkim konflikcie" a jednocześnie "zabójczo śmieszną komedię o irlandzkich terrorystach [...] tak przerażającą, że chce się umrzeć, nie przestając się śmiać."
Uwaga! Sztuka dozwolona od lat 18 i tylko dla widzów o mocnych nerwach.