Międzynarodowy Eugeniusz Oniegin
Lubelscy melomani z niecierpliwością wyczekują dzisiejszego wydarzenia w Filharmonii Lubelskiej. Estradowe wykonanie "Eugeniusza Oniegina" - początek o godz. 19 - spełni ewentualne tęsknoty za operą.
Obiecuje wzruszenia przy przepełnionej liryzmem muzyce Piotra Czajkowskiego i wspaniałą historię miłosną uwiecznioną przez Aleksandra Puszkina w jego sławnym poemacie.
Lubelska premiera "Eugeniusza Oniegina" ma charakter prawdziwie międzynarodowy. Na konferencji prasowej wykonawcy z Francji, Ukrainy i Polski nie kryli entuzjazmu dla tego przedsięwzięcia. Śpiewający partię Oniegina Pierre Yves Pruvot (baryton - na zdjęciu) cieszy się, że może robić to w języku rosyjskim. Tatiana - Hjördis Thébault (sopran) uważa występ w "Onieginie" za wspaniałe doświadczenie i jest pod wrażeniem głosów swych kolegów. Oboje solistów opery w Lyonie lublinianie już znają z ubiegłorocznego pamiętnego wykonania "Toski".
Partię Leńskiego, która była jego dyplomem w Akademii Muzycznej we Lwowie, wykona ukraiński tenor Pavlo Tolstoy, obecnie związany z Operą Wrocławską. Polacy: Agnieszka Makówka (alt), Anna Lubańska (mezzosopran) i Rafał Siwek (bas) podchodzą do swych zadań z równym zapałem. Kariera tego ostatniego artysty nabrała rozpędu po tym, jak zadebiutował jako Książę Gremin w warszawskiej Operze Narodowej w 2002 roku. Tym chętniej powraca do tej partii w Lublinie.
Lubelskich filharmoników poprowadzi Bułgar Vladimir Kiradjiev.