W Operze Krakowskiej. Jeszcze trzy premiery
Mroczna historia o garbatym błaźnie, pełna zbrodni, namiętności i zła, z piękną muzyką Giuseppe Verdiego i niezwykłymi, niemal surrealistycznymi kostiumami Zofii de Ines — tak będzie wyglądała najnowsza premiera Rigoletta w Operze Krakowskiej. Premierowe spektakle — 28 i 29 marca na Scenie Operowej Teatru im. Juliusza Słowackiego.
Rigoletto jest dziełem szczególnym w historii Opery Krakowskiej, bo właśnie tym spektaklem 18 października 1954 roku instytucja ta zainicjowała w Krakowie swoją działalność. Od tamtego czasu tytuł jeszcze dwukrotnie powracał na afisz, w różnych produkcjach. Obecną, czwartą inscenizację, wyreżyserował Henryk Baranowski, a kierownictwo muzyczne objął włoski dyrygent Aurelio Canonici. (Więcej na temat premiery w czwartkowym „Twoim Suflerze”).
W tym sezonie w Operze Krakowskiej czekają nas jeszcze dwie premiery. 31 maja Orfeusz i Eurydyka Glucka, spektakl przygotowany w koprodukcji z Europaische Festspielinitiative. Wyreżyseruje go Karsten Wiegand, a kierownictwo muzyczne obejmie Cornelia von Kerssenbrock. W głównych partiach wystąpią m.in. Agnieszka Cząstka, Bożena Zawiślak-Dolny, Alicja Węgorzewska-Whiskerd, Karin Wiktor-Kałucka.
Pod koniec czerwca natomiast Opera Krakowska wystawi plenerową wersję Halki Stanisława Moniuszki. Za naturalną scenografię spektaklu posłużą Skałki Twardowskiego, a na specjalnie wybudowanej widowni zasiądzie 1500 osób. Realizacji tego wielkiego widowiska podjął się Krzysztof Jasiński, zaś muzycznie przygotuje je Wojciech Michniewski.