Z daleka i bliska
Jerzy Adamski opublikował w „Expressie Wieczornym” recenzje z Trzeciego Programu (prawie rewia) Teatru Syrena. Tytuł recenzji: „Pan żartuje, Filler!”
W recenzji tej Jerzy Adamski imputuje Witoldowi Fillerowi, dyrektorowi Teatru Syrena, że „wpadł na pomysł: pokazać w „Syrenie”, Jak nie należy robić „Syreny”. Przedni żarcik!”
Trzeci program — pisze J. Adamski — „to rewia tego wszystkiego, czego — Jak Dyrektor Filier sam mówił przed rokiem — być w teatrzyku nie powinno: balet, któremu myli się krok, orkiestra, której nie staje nut, głośniki, którym wypada dźwięk, autorzy, którym brakuje słów, i tak dalej, i tak dalej, lecz nie dosyć na tym”.
Ale Jerzy Adamski ma wątpliwości, to może jednak to nie Jest żart, że może Witold Filier na serio tak pomyślał, aby zrobić zły program i nie może w to uwierzyć
Cóż, czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają. Kto dziś pamięta o tym co mówił przed rokiem. Czas płynie szybko, słowa rozpływają się. Dlaczego więc Witold Filier miałby pamiętać o tym, co mówił przed rokiem. Dlaczego drogi panie Jerzy Adamski?