Artykuły

Gorzkawy smak placka

"Proszę się rozejść!" w reż. Pawła Kamzy w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Głosie Wielkopolskim.

"Proszę się rozejść!" - tak zatytułował swoją sztukę Paweł Kamza. Powstała na zamówienie władz Poznania jako hołd złożony ofiarom stanu wojennego. Wczoraj na widowni Teatru Polskiego zasiedli ci, którzy przeżyli stan wojenny w Poznaniu: internowani, prześladowani, ich rodziny. Zanim kurtyna poszła w górę, Ryszard Grobelny, prezydent miasta, wręczył rodzinom ofiar stanu wojennego w Poznaniu statuetki "Panem Nostrum". Otrzymali je: rodzice Piotra Majchrzaka, siostra Wojciecha Cieślewicza, brat dominikanina - ojca Honoriusza Kowalczyka, córka Jana Ziółkowskiego i rodzina Jerzego Karwackiego.

Nieobecność Stanisława Barańczaka wynagrodziła jego poezja. Paweł Kamza postawił kilka ważnych pytań. Czy tamte wydarzenia są już tylko historią, czy mogą mieć wpływ na życie bohaterów dzisiaj? Do namysłu dał tyle czasu, ile potrzeba, by upiec na scenie placek.

Poezja Barańczaka okazała się bardzo sceniczna, choć zabrzmiała nieco gorzkawo. Bohaterowie rozmawiają frazami wierszy, ale kto o tym nie wie, nie zorientuje się. Scenografię zaprojektowała Izabela Kolka, muzykę skomponował Robert Łuczak, a ruch sceniczny ułożył Witold Jurewicz.

Na zdjęciu: próba spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji