Śmiech za kulisami
Czego nie widać to farsa, zabawna historia z teatralnej kuchni. — Zdradzamy widzom kulisy teatru, żeby zobaczyli, jak „na żywo” wygląda praca aktorów, ale też uświadamiamy widzom, że aktorzy to również normalni ludzie, którzy mają emocje, którymi kierują uczucia takie jak miłość, zazdrość — tłumaczy reżyser, Jan Tomaszewicz.
Spektakl miał już premierę we wrześniu w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym. Bis będzie w Gorzowie. Ale czy taki sam?
– Mieliśmy najpierw wystawić „Czego nie widać” u nas. Jednak dyrektor Teatru Dramatycznego poprosił mnie, abym przygotował tę farsę w Koszalinie na otwarcie sezonu. W Gorzowie to będzie całkiem inne przedstawienie. Inni aktorzy, inna koncepcja, również scenografia się różni — zapowiada Jan Tomaszewicz, dyrektor Teatru Osterwy, a jednocześnie reżyser spektaklu.