Artykuły

Liszowska straszy na Torwarze

"Vichry" w reż. Jarosława Stańka Polskiej Agencji Muzycznej na Torwarze w Warszawie. Pisze Tele Tydzień.

Przez kilka dni nad warszawskim Torwarem wiały "Vichry", niezwykłe widowisko muzyczne, którym zachwycono się już w Pradze i Bratysławie. Jarosław Staniek (autor m.in. projektów "Opentaniec" i "Carmen TV"), reżyser spektaklu, udowodnił, że Słowianie są w stanie zrobić wielkie show, nie odbiegające rozmachem i dynamiką od najlepszych produkcji z Zachodu.

Duża w tym zasługa gwiazdy spektaklu, Joanny Liszowskiej - grającej, a przede wszystkim tańczącej, postać wiedźmy Zemry. Publiczności na długo zapadnie w pamięć ta "najczarniejsza z czarnych wiedźm". Nie wolno jednak pomijać faktu, że w tym widowisku o międzynarodowej obsadzie bierze udział kilkadziesiąt tancerek i tancerzy, że oglądamy także akrobacje na linach i trapezie, że reżyser światła i choreografii, oraz chór z orkiestrą zadbali o to, abyśmy ani przez sekundę nie oderwali oczu od sceny.

Jak objaśnił reżyser, "Vichry" są opowieścią osnutą na legendach czeskich, słowackich i polskich. Mówią o początkach Słowian, o ich legendzie konfliktu między bogiem Beskidem a jego synem oraz burzliwej miłości tego ostatniego do pięknej Solanny.

W ciągu trzech dni "Vichry" obejrzało na Torwarze około 9 tysięcy osób. Teraz spektakl rusza w trasę po Polsce. W przyszłym roku będzie pokazany w Brukseli oraz Berlinie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji