Festiwalu muzyki reggae raczej nie będzie, teatralny być może zostanie przesunięty
Toruń jest miastem festiwali. Najbliższe to Afryka Reggae Festival i Alternatywne Spotkania Teatralne "Klamra". Obydwa odbywają się w klubie "Od Nowa". Pierwszy zaplanowano na najniższy weekend 20 i 21 marca, drugi na przełom marca i kwietnia. Czy się odbędą?
- Nie umiem w tej chwili na to pytanie odpowiedzieć. Festiwal "Afryka" to impreza na 500 osób, grono widzów "Klamry" jest bardziej kameralne. Wprawdzie obydwa wydarzenia nie są imprezami masowymi w ustawowym rozumieniu, ale jesteśmy w strukturze uniwersytetu, który, decyzją rządu, ma zostać zamknięty na dwa tygodnie - mówi dyrektor Akademickiego
Centrum Kultury i Sztuki UMK, w skład którego wchodzi "Od Nowa" Mirosław Maurycy Męczekalski.
Najprawdopodobniej zatem "Afryki" nie będzie. Co do "Klamry" dyrektor ACKiS już na wszelki wypadek wyznaczył zapasowy termin - na październik. Ostateczna decyzja powinna zapaść w piątek.
Odwoływanie imprez przez organizatorów to jedno, drugie to rezygnacja muzyków czy aktorów z występu. Oni także boją się o swoje zdrowie. Maurycy Męczekalski przyznaje, że odbiera telefony od artystów, którzy zastanawiają się nad odwołaniem przyjazdu.
Kolejny toruński festiwal, muzyczna "Probaltica", tradycyjnie rozpocząć się powinna 1 maja.
- Pozostało jeszcze półtora miesiąca, więc na razie niczego nie przesuwam na inny termin - mówi organizator Festiwalu Muzyki i Sztuki Krajów Bałtyckich "Probaltica" Henryk Giza. - Na razie nikt z artystów nie dzwonił z informacją, że nie przyjedzie. Pewnie trzeba też będzie sprawdzać, gdzie wykonawca ostatnio koncertował. Na razie w planach jest, że na inaugurację l maja wystąpi symfoniczna orkiestra z Rosji.
Na to, że w ciągu kilku najbliższych tygodni koronawirus znajdzie się w odwrocie, liczy też Teatr im. Wilama Horzycy, który - zwykle pod koniec maja - organizuje wiosenne festiwale, na zmianę Międzynarodowy Festiwal Teatralny "Kontakt" i krajowy Festiwal Debiutantów "Pierwszy Kontakt". Tak się złożyło, że na ten rok przypada pierwsze z tych wydarzeń "duży Kontakt" z udziałem zespołów teatralnych z różnych stron świata.
- Czekamy na decyzję naszego organu założycielskiego, czyli władz samorządowych województwa. Gdyby festiwal się nie odbył, pozostanie problem kosztów już poniesionych na jego organizację, np. na rezerwację biletów lotniczych czy umówionego już transportu scenografii - mówi dyrektor Teatru Horzycy Andrzej Churski.
Niedzielny operowo-operetkowy koncert w Dworze Artusa został odwołany, prawdopodobnie to samo dotyczyć będzie imprez dla dzieci - także w powiązanym organizacyjnie z Dworem Domu Muz. Jak mówi dyrektor placówki Łukasz Wudarski, sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Najbliższy festiwal organizowany przez tę placówkę, Toruński Festiwal Książki, odbyć się ma w czerwcu.