Żegnaj "Szkarłatna wyspo"
W najbliższy weekend znów zagrzmi wulkan na scenie Teatru im. Osterwy. Ale erupcja będzie krótkotrwała. 19, 20 i 21 maja odbędą się pożegnalne już spektakle sztuki Michaiła Bułhakowa, która ujrzała światła sceny w 1928 r. w Moskwie.
W Lublinie wyreżyserował "Szkarłatną wyspę" [na zdjęciu] Krzysztof Babicki.
Ten gorzki pamflet sceniczny, z odniesieniami do rewolucyjnych wydarzeń w Rosji, to zarazem satyryczny obraz teatralnej rzeczywistości. Jest tu ponadto wiele faktów z biografii gnębionego przez reżim stalinowski Bułhakowa: wycieranie redakcyjnych kątów, pisanie do gazet bzdurnych sprawozdań, życie w nędzy, uzależnienie od wszechmocnej cenzury etc. "Szkarłatna wyspa" buzuje dowcipem, oszałamia feerią barw i egzotyką, jest okazją do przedniej zabawy, ale też poddaje kolejny raz pod rozwagę pytanie o granice twórczej wolności.
Dodatkowym wabikiem jest promocyjna cena biletów. Wszystkie kupować można w cenie ulgowych - po 18 złotych. Pożegnalny spektakl 21 maja, zwany przez brać teatralną "zielonym", może stać się okazją do niespodzianek i żartów.