Pożegnanie z tytułem w Rozrywce. "Jekyll & Hyde" w weekend ostatni raz na afiszu
W najbliższy weekend miłośnicy teatru pożegnają się z musicalem "Jekyll & Hyde".
- Po dziesięciu latach grania musicalu "Jekyll & Hyde" w reżyserii Michała Znanieckiego zamykamy tę opowieść. Kończymy przewrotnie - na dziewięćdziesiątym dziewiątym przedstawieniu. Chcemy pozostawić w pamięci widzów głód i tęsknotę za tym wspaniałym musicalem. My też będziemy tęsknić - informują twórcy spektaklu.
Ostatnie spektakle zagrane zostaną 1 i 2 grudnia o godz. 19 oraz 3 grudnia o godz. 17.
''Jekyll & Hyde'' to opowieść o dwoistości ludzkiej natury. O mądrym i dobrym doktorze Henrym Jekyllu, który - gnany niepohamowaną potrzebą ryzykownych eksperymentów - bada tajniki swego ''ja'' i przeistacza się w bezwzględnego zbrodniarza, Pana Hyde'a.
Historia ta została napisana jeszcze w XIX wieku. Nie wpływa to jednak na jej aktualność. Musical Franka Wildhorna ma bowiem jeszcze jedną istotną warstwę do odczytania. Na pierwszym planie mamy naukowca igrającego z Naturą oraz tragiczną miłość, w rzeczywistości jest to jednak opowieść o obłudzie, hipokryzji i ''fasadzie'', którą większość ludzi stosuje na co dzień w swoim życiu. W rolach głównych występują Janusz Kruciński i Wioletta Białk.
Musical otrzymał dwie Złote Maski w 2008 roku - w kategorii "przedstawienie roku" oraz w kategorii "aktor teatru muzycznego" (nagroda trafiła do Wioletty Białk za rolę Lucy Harris).