O reżyserze, który kochał architekturę
Chociaż Andrzej Wajda to jeden z najbardziej znanych polskich twórców, o jego miłości do architektury wiedzą nieliczni. O tej pasji wybitnego reżysera opowiada film "Idea jest najważniejsza", który dziś będzie można zobaczyć w Małopolskim Ogrodzie Sztuki.
Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha i Pawilon Wyspiańskiego - te, kiedyś kontrowersyjne, a dziś uznawane za jedne z najciekawszych w Krakowie budynki, powstały z inicjatywy Andrzeja Wajdy. Kiedy reżyser zabiegał o ich budowę, zależało mu nie tylko na interesującej, nowoczesnej bryle, ale również na wzbogaceniu kulturalnej mapy miasta.
Chciał, żeby w Krakowie powstały przestrzenie, w których można by eksponować sztukę, dotychczas niedostępną dla publiczności - imponujące japońskie zbiory Feliksa "Mangghi" Jasieńskiego i niezrealizowane projekty witraży Stanisława Wyspiańskiego dla Katedry Wawelskiej.
Za architektoniczną stronę inicjatyw Wajdy odpowiadał m.in.
Krzysztof Ingarden, z którym laureat Oscara przyjaźnił się od końca lat 80. W 2012 roku ta dwójka artystów zaczęła myśleć o zrealizowaniu filmu dokumentalnego, opowiadającego o architektonicznych pasjach reżysera. Na rozpoczęcie zdjęć trzeba było jednak poczekać - Wajda najpierw kończył "Wałęsę", potem pracował nad "Powidokami".
Ostatecznie zdjęcia udało się zacząć w 2015, ostatnie ujęcia nakręcono w lipcu 2016 roku. Trzy miesiące później Wajda zmarł. "Idea jest najważniejsza - architektoniczne pasje Andrzeja Wajdy" jest więc ostatnim obrazem z jego udziałem. Jacek Link-Lenczowski w wyreżyserowanym przez siebie dokumencie nie stawia jednak Wajdzie pomnika. Wręcz przeciwnie - jego film jest pełną humoru, anegdot i energii opowieścią o pasji w życiu wybitnego artysty.
Początek seansu o godzinie 19. Wstęp wolny.