Ariadna na Naxos
W Operze Krakowskiej w najbliższą sobotę czeka nas premiera spektaklu Ariadna na Naxos Richarda Straussa. Reżyseruje Włodzimierz Nurkowski, a kierownictwo muzyczne sprawują Tomasz Tokarczyk i Warcisław Kunc.
„Efektowne przedstawienie, kipiące od pomysłów i niespodzianek. Arlekinada i dowcip dell’arte, fantazja cyrkowa i mit o Minotaurze, karnawał wenecki i Bachanalia w finale… Do niezwykłości tych sprowokował twórców spektaklu fantastyczny pomysł libretta wybitnego, uznawanego za drugiego po Goethem, poety niemieckiego Hugona von Hofmannsthala, polegający na połączeniu sztuki wysokiej, opery seria z żywiołem buffa. A wszystko to wprzęgnięte w opowieść na temat miłości, tej idealnej, romantycznej i tej bardziej ziemskiej, zmysłowej. Tak powstało dzieło intrygujące, pełne polotu i fantazji, z muzyką, o której pisano w zachwycie” — kusi w zaproszeniu opera.
Ale czego możemy się spodziewać po najnowszej premierze? Znany i lubiany motyw teatru w teatrze ustępuje tutaj motywowi „opery w operze”. W domu wiedeńskiego bogacza trwają przygotowania przed przyjęciem. Uświetnić ma je wystawienie opery Ariadna na Naxos oraz występ trupy commedia dell’arte z przedstawieniem Niewierna Zerbinetta i jej czterej kochankowie. Z jednej strony Ariadna, porzucona przez Tezeusza na Naxos, która w towarzystwie nimf opłakuje utratę ukochanego, z drugiej Zerbinetta z jej jakże liberalnymi poglądami na związki damsko-męskie. O ile to zestawienie wydaje się samo w sobie wybuchowe, to możemy wyobrazić sobie sypiące się iskry na wieść, że finałowy pokaz fajerwerków możliwy będzie tylko po połączeniu zaplanowanych występów. Na nic oburzenie Kompozytora — przedstawienie musi się odbyć. I tak od 1916 r., kiedy powstała ostateczna wersja spektaklu, który wszedł na stałe do repertuaru światowego.
Ariadna na Naxos to wyzwanie dla artystów. — Trafnie określił to S. Gray, mówiąc, że: „W Ariadnie tańczą menueta Mozart i Mascagni, Haendel i Offenbach”, co doskonale podkreśla różnorodność stylistyczną dzieła. Połączenie stylu opery buffa i seria powoduje, iż zmienność jaka zachodzi w warstwie muzycznej, połączona dodatkowo ze stylem kompozytora opartym w dużej mierze na tzw. straussowskiej polifonii, jest wielkim wyzwaniem dla wszystkich śpiewaków i instrumentalistów — mówi Warcisław Kunc.
Kostiumy i scenografię przygotowała Anna Sekuła, a choreografię Katarzyna Aleksander-Kmieć oraz Jacek Tomasik. W głównych rolach wystąpią: Magdalena Barylak, Ewa Biegas (Ariadna), Katarzyna Oleś-Blacha, Aleksandra Buczek (Zerbinetta) oraz Bernadetta Grabias, Agnieszka Rehlis (Kompozytor).