Artykuły

Prawdziwe męstwo

"Sąsiedzi" Andrzeja Sadowskiego w reżyserii autora na Scenie pod Ratuszem, Teatru Ludowego w Krakowie. Pisze Destroix w Przekroju.

Gdy się mówi "tak dawno, że nieprawda", zazwyczaj jest to metafora, ale tym razem uwaga: spektakl miał premierę tak dawno temu, że naprawdę już nieprawda i zdążyli zrobić nową! Znamy się od urodzenia (jego) i myślałem, że się więcej nie zobaczymy. Jakie było moje szczęście, gdy z jednej krakowskiej piwnicy (Barakah) przenieśli się do innej (Ludowy), z Kazimierza na Rynek.

Opowieść o przedstawicielach klasy czytającej (naukowiec, bibliotekarka) przenoszących się za miasto i nawet nieprzypuszczających, co to w sumie znaczy. Wiecie z Samych swoich, że podstawowy składnik wsi to sąsiedzi. Ten tutaj trochę kradnie, trochę pije, trochę śpiewa, ale zawsze jest wspaniały. Chodzący feministyczny koszmar o męstwie nieujarzmionym. Michał Witkowski to nazywa "luj". Luj mówi bibliotekarce, jaka jest piękna, kiedy się złości, a sam jest piękny, kiedy przeklina.

Wybitne role Katarzyny Galicy, Wojciecha Leonowicza i Jacka Wojciechowskiego. Dramaturgia jest klasyczna, jak z Arystotelesa, z zawiązaniem, kulminacją, są postacie i rozmawiają, można zabrać babcię, ale trzeba ostrzec, że część postaci pochodzi z prowincji. Sąsiedzi nie tyle weszli, ile przeszli do repertuaru w Ludowym i ta nowa przestrzeń dobrze im służy. Trzeba!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji