Teatr kukiełkowy z Będzina na gościnnych występach w Częstochowie
W DNIACH 27, 28 i 29 stycznia br. bawił w Częstochowie na gościnnych występach Teatr Dzieci Zagłębia (Teatr Lalki i Aktora) z Będzina, dając po trzy widowiska dziennie w teatrze kolejowym "Belweder".
Zespół wysławił bajkę Świerszczyńskiej "Biedulka", w porozumieniu z autorką nieco zmienioną stosownie do wymogów tego rodzaju teatru. Przez wszystkie trzy dni sala wypełniona była po brzegi dziećmi szkolnymi, które żywo reagowały zarówno na pomysłową konferansjerkę Stanisława Kwiatkowskiego, jak i ciekawą, pełną głębokiej treści bajkę.
Teatr Dzieci Zagłębia powstał jeszcze w r. 1945, początkowo jako teatr eksperymentalny z dziećmi; przed pięciu laty przekształcony został na Teatr Lalki i Aktora. Kierownikiem jego jest Jan Dorman. Zespół artystyczny składa się z 8 osób, techniczny z 2. Mała ta grupa dokazuje prawdziwych cudów, żeby ożywić piękne kukiełki, uzgadniając niezwykle precyzyjnie ruchy lalek z treścią słów.
W bajce "Biedulka" szczególnej umiejętności technicznej wymaga scena w cyrku.
Podkreślić również należy umiejętne podejście konferansjera do młodych widzów, z którymi potrafi nawiązać żywy kontakt i zainteresować ich tym, co za chwilę dziać się będzie na scenie.
Zasięg działania Teatru Lalki i Aktora obejmuje zasadniczo województwo stalinogrodzkie. Jednakże teatr wyjeżdża również do innych województw. Plan roczny na rok 1954 teatr wykonał już w październiku.
Teatr Lalki i Aktora dobrze spełnia swoje zadania kulturalne i pedagogiczne. Szkoda, że brak miejsca nie pozwala nam napisać obszerniej o jego działalności i jego bolączkach.