Dwie opowieści w teatrze
To będzie wyjątkowy weekend w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Zaplanowane są aż dwie premiery na dwóch scenach.
Na dużej scenie będzie spektakl "Moja mama leczy się u doktora Oetkera" w reżyserii Wojtka Klemma, którego prapremiera zaplanowana jest na 28 maja.
To opowieść o zwyczajnym szaleństwie? Groteska na temat depresji? Przygotowywany specjalnie dla Teatru Współczesnego tekst Sebastiana Majewskiego będzie próbą podjęcia ważnego tematu - choroby psychicznej, problemu często ukrywanego lub bagatelizowanego. Zarówno wcześniejsze prace cenionego autora, jak i zaskakujący tytuł, pomimo ważkości i powagi tematu, obiecują mniej tragedii, a więcej... terapii śmiechem.
W Malarni zobaczymy "Historię T-shirtu" w reżyserii Małgorzaty Wdowik, którego prapremiera zaplanowana jest na 29 maja.
Depresja, choroba psychiczna, wizyta u psychoterapeuty to tematy tabu. Niechętnie o nich mówimy, niechętnie się przyznajemy do tego typu problemów. Sięga po nie teatr
Jaka opowieść kryje się za jednym z najpopularniejszych ubrań sprzedawanych masowo na świecie? Komu i za co tak naprawdę płacisz, kupując koszulkę w markowym sklepie? Co łączy nas z wydarzeniami, z którymi nas nic nie łączy? I jak o tym opowiadać?
Spektakl realizowany w ramach projektu PIKSELOZA. To projekt kuratorski Piotra Ratajczaka, program Teatru Współczesnego w Szczecinie polegający na realizacji cyklu przedstawień na małej scenie Malarnia, których twórcami są interesujący reżyserzy młodego pokolenia. Projekt obejmuje realizację niskobudżetowych spektakli wychodzących naprzeciw dzisiejszym lękom.
Co, gdzie, za ile
Moja mama..., 28 maja, Teatr Współczesny, godz. 19, bilety 26-33 zł.
Historia T-shirtu, 29 maja, Teatr Współczesny, godz. 19.30, bilety 26-32 zł.