"Słowo w słowo" Tadeusza Kijonki. Promocja w Katowicach
Tadeusz Kijonka, twórca miesięcznika "Śląsk" i wieloletni jej redaktor naczelny, promował w poniedziałek najnowszy tomik wierszy. Jest to 16. tytuł w jego twórczości.
W poniedziałek w katowickiej "Malarni" odbyła się promocja najnowszego tomu wierszy Tadeusza Kijonki pt. "Słowo w słowo".
Maciej Melecki, dyrektor Instytutu Mikołowskiego, którego nakładem książka się ukazała tak o niej napisał: "Nierzadko dramatyczny ton wierszy - oscylujących wokół tematyki przemijalności i bezpowrotności - wynikający z narastającego poczucia utraty, przeplata się z afirmatywnym ujęciem zjawiskowości i ulotności życia, co podkreślone jest kunsztowną, stabilną frazą, zapośredniczoną w głębokim, niemal stoickim oglądzie świata".
Autor nie ukrywa, że cała jego twórczość podporządkowana jest zmaganiu się z pamięcią, cielesnością i śmiercią, czyli przemijaniem. "Słowo w słowo" jest 16. dziełem Tadeusza Kijonki, twórcy miesięcznika "Śląsk" i jego wieloletniego redaktora naczelnego.
Oto fragment jednego z wierszy, pt. "Bilans":
"A co po drugiej stronie -/ Czy tam wszystkiego koniec?/ Nic po mrówce, motylu,/ Po życiu, co tylko chwilą./ A co na drugim brzegu -/ Co tam, czy też niczego?/ Ostatni włos a przepadł/ I rzęzi dusza ślepa..." .
Twórczość Tadeusza Kijonki to wiersze najwyższej próby. Znawcy i krytycy literaccy mówią o niej w samych superlatywach: "poezja Tadeusza Kijonki - w dobie rozchwiania wiersza - przywraca zaufanie do magicznej funkcji słowa" (Marian Kisiel), "Kijonka jest mistrzem słowa i obrazu. Poetyckość - tak skwapliwie dzisiaj wypierana ze sztuki - błyszczy tu subtelną frazą i potocznością, powagą spraw istotnych i ironią wobec naszych bezsilnych uzurpacji" (Maciej Szczawiński), "Kijonka wybiera nurt klasyczny czy klasycyzujący. Ale jakże oryginalnie!" (Krzysztof Lisowski).
"Słowo w słowo" to nie ostatnie słowo Kijonki. Jeszcze na ten rok zapowiada kolejny tom - pt. "Wigilie".