Światowa prapremiera opery w Poznaniu
Prapremiery nowych oper polskich kompozytorów należą do rzadkości. A takie właśnie wydarzenie artystyczne dużej rangi będzie miało miejsce 20 marca w Teatrze Wielkim im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu. Zostanie wystawiona opera 47-letniego poznańskiego kompozytora Jana Astriaba "Ślepcy" wg. dramatu Maurycego Maeterlincka. Autor scenariusza Lech Terpiłowski wykorzystał w nim także wiersze Jerzego Harasymowicza, Zdzisława Łączkowskiego, Jules'a Sunerville`a i Tadeusza Śliwiaka.
Jan Astriab, dziekan Wydziału Kompozycji, Teorii i Dyrygentury poznańskiej Akademii Muzycznej, jest twórcą utworów orkiestrowych, kameralnych, fortepianowych i wokalnych. Kompozycję studiował w Poznaniu i w Eastman School of Music w USA.
- MÓJ powrót do dramatu "Ślepcy" Maeterlincka - mówi kompozytor - był o tyle ważnym momentem związanym z powstaniem opery, że wypadł właśnie w czasie, kiedy szukałem tekstu literackiego, który dałby mi możliwość wyrażenia w muzyce także mojego stosunku do świata i ludzi. Forma opery składa się z trzech zasadniczych elementów: warstwy muzycznej związanej z tekstem literackim, pięciu chorałów wkomponowanych w tok sceniczny, pięciu tańców pantomimicznych rozmieszczonych na przestrzeni całego utworu. Zarówno chorały, jak i tańce, oprócz zadania czysto muzycznego spełniają rolę symboliczną. Chorały są bazą zasadniczych idei dramatu i łącznikami w znaczeniach muzycznych, natomiast tańce pantomimiczne, w sensie muzycznym, dzieła bądź "rozbijają" formę, a w znaczeniu ideowym stanowią symbole zagrożenia, beznadziejności, konformizmu, atrakcji i pokusy.
Dodajmy, że dzieło to, wykonywane na scenie, która jest zarazem widownią, stawia pytanie o praktyczny sens naszej egzystencji - gdzie jesteśmy? jacy jesteśmy? dokąd idziemy?... Solistom towarzyszy 17-osobowy zespół instrumentalny i chór Teatru Wielkiego. Kierownictwo muzyczne sprawuje Antoni Gref, inscenizuje i reżyseruje Lech Terpiłowski, scenografię przygotował Marian Jankowski.