Artykuły

Wydmuszka

Na deski płockiej sceny wraca "Wydmuszka" w reżyserii Zbignie­wa Lesienia. To sympatyczna histo­ria o dwóch kobietach, które splata los.

Premiera "Wydmuszki" - sztuki au­torstwa Marcina Szczygielskiego - miała miejsce w 2011 r. To coś jak "Thelma i Luise", tylko że bez całej tej strzelaniny i jakby w wydaniu Ka­baretu Starszych Panów.

Oto fragment naszej recenzji: "...mamy więc najpierw najzwyklej­szą w świecie bibliotekę, zakurzoną, trochę nudną, z nieco przywiędłą bib­liotekarką za biurkiem. To Halina Kocięba (w tej roli Hanna Zientara), pani lekko po czterdziestce, uzależniona od nadopiekuńczej matki, niezbyt atrakcyjna, samotna. Do takiej bib­lioteki w pewien deszczowy dzień wpada - jak okazuje się później wcale nie przypadkiem - Roksana Klu­czyk (Katarzyna Anzorge), żona miej­scowego, nieco szemranego, biznes­mena. W lśniących kozaczkach, pla­tynowej fryzurce, pełnym makijażu... Tak się poznają. Mimo tego, że dzie­li je wszystko, stają się sobie bardzo bliskie, zmieniają się nawzajem".

Spektakl polecamy szczególnie paniom. "Wydmuszkę" zobaczymy w niedzielę o godz. 19 na scenie "Pie­kiełko". Bilety są po 30 i 20 zł (ulgowe).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji