Polsko-szwedzkie Święto
Polska premiera baletu "En face" Polskiego Teatru Tańca czeka nas już za tydzień. Szwedzi w Umea widzieli ją 1 grudnia.
Autorką choreografii jest Susanne Jaresand, szwedzka artystka, która deklaruje: "Dla mnie taniec jest muzyką, muzyka tańcem, tak było zawsze. Myślę, że udało mi się udowodnić tę tezę dzięki polskim tancerzom". Ewa Wycichowska [na zdjęciu], dyrektor PTT podkreśla, że ten spektakl służy podkreśleniu drugiego członu pełnej nazwy jej zespołu - "Balet Poznański". Tym razem nie będziemy bowiem mieć do czynienia z teatrem tańca, ale współczesnym baletem. Susanne Jaresand w wywiadzie dla "Gazety" żartowała nawet prowokacyjnie, że nie wierzy w teatr tańca.
Recenzenci podkreślali po szwedzkiej premierze doskonałą technikę polskich tancerzy. Pisali: "Tancerze baletu poznańskiego są bardzo energetyczni i mimo że tańczą balet nowoczesny, jest rzeczą oczywistą, że posiadają warsztat klasyczny. To ogromna zaleta. Większość neoklasycznych tancerzy ma problem z wyraźnym wykończeniem ruchu. Polscy tancerze nie mieli z tym żadnego problemu". Porównywali też nasz zespół z legendarnym Culleber Balett.
Wycichowska żałuje, że w polska publiczność nie zobaczy pełnej wersji przedstawienia - z orkiestrą, którą podczas premiery dyrygowała Andrea Quin. - Nie stać nas na takie przedsięwzięcie - tłumaczy. Katarzyna Anioła, zastępczyni Wycichowskiej, dodaje zaraz, że realizacja przedsięwzięcia w ogóle możliwa jest tylko dzięki ogromnego udziałowi finansowemu Szwedów. - Oni wzięli na siebie 80 proc. kosztów tej produkcji - mówi.
Spektakl "En face" powstał do muzyki szwedzkiego kompozytora Ingvara Lidholma, ur. w 1921 r. Jak piszą biografowie, jego wczesne działa "zdradzają subiektywnego, skandynawskiego romantyka". Później dostrzega się jego fascynację Hindemithem i Bartokiem. Muzyka do baletu "Ritter" ("Święto") powstała w 1959 r. Rok później miała swoją premierę w choreografii Birgit Akesson. To utwór świadomie inspirowany "Świętem wiosny" Strawińskiego.
Podczas premiery 24 stycznia o godz. 19 wieczór dopełnią - podobnie jak w Szwecji - jeszcze dwie choreografie: "Już się zmierzcha" Ewy Wycichowskiej do muzyki Henryka Mikołaja Góreckiego oraz "Barocco" Jacka Przybyłowicza do muzyki Jana Sebastiana Bacha.
"En face" - Susanne Jaresand, muzyka - "Ritter" Ingvar Lidholm, kostiumy - Adriana Cygankiewicz, światło - Ellen Ruge, Dick Olofsson, Arkadiusz Kuczyński, dźwięk - Mateusz Rogalińki. Prapremiera 1 grudnia 2005 na scenie Norrlands Operan w Umea (Szwecja), z towarzyszeniem Orkiestry Norrlands Operan, pod dyrekcją Andrea Quin. Premiera polska 24 stycznia na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu.