W piątek będzie wojna
Najpierw zobaczymy zupełnie pokojowe średniowieczne tańce. Ale potem sytuacja się skomplikuje. Naprzeciw siebie staną francuscy i saraceńscy rycerze. Stoczą krwawą walkę. Trup będzie się ścielił gęsto. Zginie między innymi oddany sługa króla Karola Wielkiego Roland. Ale wieczór nie zakończy się w minorowym nastroju. Powrócą dworscy tancerze i wykonają kilka układów na poprawę humoru publiczności
Tak będzie w piątek na ,,Nocy średniowiecznej", którą organizuje u dominikanów Teatr Andersena. A wrażeń batalistycznych dostarczą Daniel Arbaczewski i Agnieszka Kołczewska. Zaprezentują oni spektakl "Pieśń o Rolandzie" w reżyserii tego pierwszego. Zobaczymy adaptację francuskiego eposu rycerskiego, należącego do tzw. chansons de geste (pieśni o bohaterskich czynach). Utwór, datowany na XI wiek, jest jednym z najsłynniejszych dzieł literackich okresu średniowiecza. W eposie została przedstawiona w podkoloryzowany sposób wyprawa wojenna francuskiego króla Karola Wielkiego do Hiszpanii przeciw Saracenom w roku 778. Szczególnie dużo miejsca zajmuje bitwa w wąwozie Roncevaux. To starcie potężnych armii pokazano w dużym stopniu jako zderzenie wielkich religii i cywilizacji - chrześcijańskiej i muzułmańskiej.
Głównym bohaterem dzieła jest hrabia Bretanii Roland, siostrzeniec i ulubieniec Karola, ukazany jako wyjątkowo dzielny i honorowy rycerz, a przede wszystkim niezłomny obrońca wiary.
W wyniku zdrady jednego z baronów francuskich wojsko Rolanda zostaje wciągnięte w zasadzkę. Roland uznaje wezwanie pomocy za niehonorowe i Francuzi giną w bohaterskiej walce ze znacznie przewyższającymi ich liczebnie siłami wroga.
W rzeczywistości było bardziej prozaicznie. Idący w tylnej straży francuskich wojsk Roland został zaskoczony przez oddziały Basków i zabity razem z całym swoim oddziałem.
Lubelska adaptacja dzieła to spektakl w konwencji aktorsko-lalkowej ze wsparciem zmieniającej się scenografii i wykonywanej na żywo muzyki. Każdy z trzech elementów - plastyka, muzyka i gra aktorska - jest tu tak samo ważny i daje napęd dwóm pozostałym. W efekcie mamy widowiskowy i dynamiczny quasi-monodram.
"Żywą" warstwę dźwiękową skomponowała i wykonuje wirtuozka instrumentów perkusyjnych, członkini Orkiestry św. Mikołaja, Agnieszka Kołczewska. Gra na congach, darabukach, deszczowych kijach i wielu innych egzotycznych instrumentach.
Przed przedstawieniem i po nim zatańczy Balet Dworski "Cracovia Danza", profesjonalny zespół tańców dawnych. Krakowski zespół przygotowuje choreografie w oparciu o średniowieczne traktaty, w których dawni mistrzowie precyzyjnie opisywali taneczne figury i kroki, najpierw z pomocą rysunków, później uproszczonych symboli. Zapisy te pozwalają dzisiaj wiernie odtworzyć i zaprezentować autentyczne układy taneczne sprzed wieków.
Początek "Nocy średniowiecznej" o godz. 21. Bilety po 16 zł. Adres: ul. Dominikańska 1.
