Dreszcze i śmiech
Mroczna opowieść o irlandzkiej prowincji, plakatowy, polityczny dramat na Marginesie, a w sylwestra farsa o angielskich aktorach. Teatr im. S. Jaracza czeka po świętach na widzów.
Karnawałowe ceny na trzy sceny - to oferta, którą teatr przygotował dla widzów w sezonie karnawałowym. Przy zakupie trzech biletów na wybrane spektakle grane na scenie Margines, scenie kameralnej i dużej widzowie otrzymają 50 procent zniżki. Promocja trwa do końca karnawału.
Terroryzm i polityka
- To sztuka o współczesnych lękach - mówi Piotr Jędrzejas, reżyser spektaklu "7 sekund - In God We Trust". Sztukę Falka Richtera, niemieckiego dramaturga, od wtorku można oglądać na scenie Margines. - Ten utwór obnaża i krytykuje politykę wielkich mocarstw - tłumaczy reżyser. - Poruszamy tematy, które dotyczą każdego zakątka na ziemi: lęku wywołanego terroryzmem, dwuznaczną polityką USA. Scenografię do spektaklu przygotował Thomas Johan-nes Harzem, reżyser, multimedialista z Niemiec. Na scenie występuje m.in. Aneta Wirzinkiewicz, krakowska aktorka pochodząca z Olsztyna, Grzegorz Jurkiewicz oraz Milena Gauer.
Morderca jest blisko
"Czaszka z Connemary" [na zdjęciu] to trzecia część trylogii młodego irlandzkiego dramaturga Martina McDonagha. Od środy można ją oglądać na scenie kameralnej. To najbardziej tajemniczy utwór z cyklu opowieści o życiu zwykłych ludzi, którzy walczą z pustką i samotnością. Autor opowiada o morderstwie, którego sprawca jest bliżej niż sądzimy. Oryginalne typy ludzkie McDonagh kreśli mocną kreską. Z pozoru egoiści, prostacy i okrutnicy, wewnątrz cierpią i nawzajem się ranią. Na scenie zobaczymy Irenę Telesz, Marcina Trońskiego (gościnnie), Marcina Tyrlika i Rafała Walentowicza (gościnnie).
Wzloty i upadki
Sztuka "Czego nie widać" Michaela Frayna, angielskiego dramaturga, wchodzi na afisz w sylwestrowy wieczór. To historia przygotowywania i wystawienia spektaklu. Frayn niezwykle dowcipnie, ale jednocześnie ciepło buduje ludzkie charaktery, z dystansem i ironią opisuje zagadkę "bycia aktorem", to-
warzyszy wzlotom i upadkom swoich bohaterów.- To fantastycznie napisany tekst - mówi Marcin Sławiński, reżyser. - Zobaczymy tu inteligentny, psychologiczny i zabawny portret ludzi sceny. Zmieniające się w brawurowym tempie sceny nie pozwalają odetchnąć ani aktorom, ani widzom.