Śpiew jak marzenie
Pokonała ponad 200 osób i już wkrótce może być jedną z czołowych polskich śpiewaczek. Czy znajdzie się ktoś, kto sfinansuje Agnieszce Dziewulskiej pobyt na stażu w słynnym petersburskim teatrze?
Agnieszka Dziewulska z Olsztyna ma 27 lat. Jest absolwentką Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Olsztynie w klasie śpiewu oraz tegoroczną absolwentką Gdańskiej Akademii Muzycznej na wydziale wokalno-aktorskim. Brała udział w licznych szkoleniach, kilka lat temu zajęła drugie miejsce w Ogólnopolskim Konkursie "Poznajemy śpiewniki domowe Stanisława Moniuszki". Jeszcze jako solistka Zespołu Pieśni i Tańca "Warmia" uczestniczyła w wielu międzynarodowych festiwalach folklorystycznych, m.in. Niemczech i Francji.
A jeszcze kredyt...
Jesienią pani Agnieszka wygrała ogólnopolskie przesłuchanie, w którym wzięło udział 230 śpiewaków. Jej mezzosopran zachwycił jury.
- Larissa Gergieva (założycielka najsłynniejszego konserwatorium "Akademii Młodych Solistów", działającego przy Teatrze Maryjskim w Petersburgu) zaproponowała mi roczny staż naukowy w tej akademii - mówi rozpromieniona artystka. - Ta szkoła może poszczycić się wspaniałym gronem pedagogów oraz nie mniej znamienitymi absolwentami, którzy obecnie odnoszą ogromne sukcesy, śpiewając na scenach najsłynniejszych teatrów operowych świata i wygrywając międzynarodowe konkursy wokalne. Szkoła rosyjska zapewni mi darmową naukę oraz wolny wstęp na przedstawienia operowe, lecz o zakwaterowanie i utrzymanie muszę zadbać sama. Nie stać mnie na taki wydatek, bo samo wynajęcie pokoju kosztuje ok. 300 euro miesięcznie. A ja muszę jeszcze spłacić kredyt studencki...
Młoda artystka próbowała uzyskać stypendium z Ministerstwa Kultury. Tam jednak poinformowano ją, że termin składania podań upłynął w listopadzie. Także uczelnia nie może jej pomóc, bo jest już jej absolwentką.
Samodzielna walka?
W sprawie pani Agnieszki skontaktowaliśmy się z Fundacją Batorego. - Od 2 lat nie przyznajemy już stypendiów - poinformowała nas Karolina Oczkowicz.
Także Piotr Wajrak, dyrektor artystyczny olsztyńskiej filharmonii, nie znalazł sposobu na uzyskanie finansowego wsparcia dla artystki. - Cóż, pozostaje jej samodzielna walka o ogień - przyznał.
Pukaliśmy do kolejnych drzwi. Do świąt ma być wiadomo, czy pani Agnieszce będzie mogła pomóc osoba z olsztyńskiego świata artystycznego (prosiła o anonimowość).
- Znam Agnieszkę Dziewulską, to bardzo dobra śpiewaczka i zapewne za jakiś czas będzie jedną z czołowych artystek operowych w Polsce - powiedziała. - W świecie artystycznym śpiew musi być powiązany z doświadczeniem i obyciem ze sceną. Staż w teatrze petersburskim to szansa, której szkoda zmarnować.
Także jeden z olsztyńskich biznesmenów (nazwisko na razie do wiadomości redakcji) obiecał zainteresować się problemem pani Agnieszki. - Proszę przesłać mi informacje na temat jej dotychczasowych osiągnięć, nie wykluczam, że będę mógł pomóc - podkreślił.
Kazimierz Kord, dyrektor muzyczny Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w Warszawie obiecał po ukończeniu stażu przyjąć panią Agnieszkę do Szkoły Mistrzów, działającej przy tym teatrze.
Staż rozpoczyna się 1 lutego.