[Marek Fiedor w warsztatowym przedstawieniu…]
Marek Fiedor w warsztatowym przedstawieniu postanowił opowiedzieć wszystko o jasełkowych obyczajach. Podchodząc do tematu z solidnym przygotowaniem archiwistyczno-antykwarycznym pokazał całą etnograficzną, historyczną i aluzyjną złożoność tej prostej, jak by nie było, formy. Przy całym bogactwie pomysłów reżysera teatralnym kluczem na tej akurat scenie musiało okazać się Wesele. W efekcie widz zaatakowany potężną mieszanką m.in. Kochanowskiego i Kolberga, Kołakowskiego i Rydza, Estreichera i stalinowskich gazet, potraktowany jest na koniec puentą dość niewspółmierną: Kochajmy się… nad słomą chocholą i siankiem w żłobku.