Nowy teatr w Kielcach. Chcą żeby powstał jak najszybciej
Sale na dwóch piętrach, gdzie będzie można poczytać książkę, obejrzeć wystawę, przyjść na koncert czy spektakl to koncepcja Nowego Teatru Kielce, który ma powstać w budynku po dawnej synagodze przy IX Wieków Kielc.
Pomysł zrodził się dwa lata temu. - Teraz się odrodził i mam nadzieję, że dociągniemy go do końca - mówi Grzegorz Artman [na zdjęciu], kielecki aktor, reżyser i animator kultury.
To on stanął na czele Fundacji na rzecz Budowy Nowego Teatru Kielce.
W jej skład wchodzą uznani artyści teatralni z całego kraju, m.in.: dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Demoludy" Marcin Zawada i dyrektor artystyczny Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu Sebastian Majewski.
- Trzeba nadać nowych znaczeń temu miejscu. To wspólna sprawa Kielc, mieszkańców i naszych marzeń - mówi Artman. Sebastian Majewski dodaje, że sam wybrał skład rady fundacji. - To ludzie z różnych części kraju z różnymi doświadczeniami teatralnymi. To ma być naszym atutem - mówi.
Filozofią inicjatorów jest stworzenie teatru jako przestrzeni wielowątkowej. Podejmować ma tematy społeczne i angażować w nie zwykłych ludzi. - To ma być ludzki teatr, część lokalnej społeczności. Chcemy otwierać i zapraszać społeczne enklawy, ludzi wykluczonych, na przykład inwalidów czy chorych psychicznie - mówi Artman. Teatr będzie też podpisywał kontrakty z reżyserami krajowymi, którzy przyjeżdżać będą do Kielc ze swoimi spektaklami i zespołami aktorskimi, by grać w mieście i reprezentować placówkę w krajowych festiwalach. - Ale to wszystko się dopiero zaczyna krystalizować - tłumaczy Artman.
Nad tym, jak przebudować budynek po dawnej synagodze przy IX Wieków Kielc, myśleć będą architekci Marta i Lech Rowińscy z pracowni Beton. - Na razie obwąchujemy teren, rozmawiamy z artystami - to od nich ma wyjść chmura myśli. Musimy też dowiedzieć się, czym dla miasta i dla mieszkańców jest ten budynek. Wtedy zaczniemy się zastanawiać, co z nim zrobić - mówi Lech Rowiński.
- Sezon 2012/2013 dajemy sobie na wykrystalizowanie się naszych pomysłów, ale też chciałbym, by teatr powstał jak najszybciej - zapewnia Artman.