Cześnik Daniela
Przyszliście z własnej chęci czy z przymusu? — zapytałam kilku uczniów bijących entuzjastycznie, na stojąco, brawo. — Z obowiązku, ale było fajnie. To najmilsza recenzja dla reżysera Andrzeja Łapickiego. Na scenie Teatru Polskiego w Warszawie Zemsta, lektura obowiązkowa. Najbardziej ich ujmuje krewki Cześnik Daniela Olbrychskiego. Aktor, występujący gościnnie, jest w świetnej formie. Czuje się w tej roli jak ryba w wodzie. Kurtyna idzie po wielkokroć w górę. Fredro humorem zjednuje sobie młodych.