Artykuły

Zamiast chleba z solą były pyry z gzikiem, a komitet powitalny składał się z małych mimów, tancerki gimnastykującej się na pudle i niemych trębaczy, ustawionych w rządku przy wejściu, otoczonym szczelnie przez policję i ochroniarzy. We wtorek w południe Scenę Wspólną - nową salę teatralną przy szkole Łejery -otworzyła oficjalnie prezydentowa Anna Komorowska.

Zamiast przecinania wstęgi były niekończące się gratulacje, uderzanie w powieszony na drabinie gong i wspólne podpisy, które na łejerskim plakacie na wieczną pamiątkę razem Anną Komorowską zostawił Marek Michalak - rzecznik praw dziecka.

- Zespół Łejerów mam przyjemność oglądać trzeci raz w życiu: pierwszy raz był w Łazienkach Królewskich, drugi - w Pałacu Prezydenckim, ale żadne z tych miejsc nie umywa się nawet do tej sceny! - wyznała pierwsza dama, za co otrzymała gorące brawa z sali wypełnionej po brzegi gośćmi. Emocje udzieliły się zresztą nie tylko im. Nie bez powodu.

Scena za 6 milionów

Walka o budowę Sceny Wspólnej toczyła się latami. Szukano pieniędzy, załatwiano pozwolenia, rysowano projekt budynku (wykonał go Marcin Olejniczak oraz Przemysław Borkowicz, jeden z rodziców Łejerskich, architekt, który na swoim koncie ma m.in. projekt Starego Browaru). Pierwsze symboliczne łopaty i małe łopatki pod budowę ośrodka zostały wkopane w marcu ubiegłego roku.

Obiekt kosztował 6 mln zł, a jego twórcy szczycą się tym, że to pierwsze takie miejsce w Polsce: prawdziwa scena działająca przy publicznej szkole.

W nowym budynku, który wyrósł u zbiegu ulic Za Cytadelą i Brandstaettera, swoje spektakle pokazywać będą od września nie tylko dzieci z autorskiej szkoły, w której teatr odgrywa równie ważną rolę, co inne zajęcia. Dom dla swoich prezentacji znajdzie tu także Centrum Sztuki Dziecka, które do tej pory korzystało z wypożyczonych pomieszczeń. - Wierzę, że to miejsce będzie jak latarnia morska na kulturalnej mapie Poznania i całej Polski - cieszył się podczas wczorajszego otwarcia sali Jerzy Moszkowicz, dyrektor CSD. A Marek Michalak cytował słowa jednej z piosenek, wyśpiewanych ze sceny przez zespół Łejerów. - Dobrze, że spełniły się dziecięce marzenia o tej sali, bo "dzieckiem jest się tylko raz" -przypominał rzecznik.

O spełnionych marzeniach i tych, które na nowej scenie dopiero będą się spełniać, mówili też prezydent Ryszard Grobelny i jeden z założycieli szkoły - Jerzy Hamerski, prezes Stowarzyszenia Łejery. - Ladies and gentlemen! Za te wszystkie lata starań powinniśmy właściwie dostać wielkiego Oscara, więc wyobraźmy sobie, że go właśnie odbieramy -żartował Hamerski. List z gratulacjami dla twórców nowego miejsca przysłała też Wanda Chotomska.

Czy ma pani męża?

Po uroczystości Anna Komorowska zwiedzała szkołę, a dzieci śpiewały jej piosenki i zadawały pytania. - Czy ma pani męża?- chciał wiedzieć jeden z maluchów z młodszych klas.

W najbliższych miesiącach w Scenie Wspólnej zobaczymy pięć premier CSD, które od października średnio przez jeden tydzień w miesiącu będzie się tu prezentować swojej publiczności (szczegóły -www.csdpoznan.pl). W rozpoczynającym się sezonie - obok znanych i lubianych przedstawień takich jak "Chodź na słówko" czy projektu "Audiopyłki" skierowanego do malutkich dzieci - odbędzie się tu premierowy spektakl "Czy umiesz gwizdać, Joanno?" na podstawie popularnej książki szwedzkiego pisarza Ulfa Starka. Przedstawienie wyreżyseruje Laura Skibińska. Wezmą w nim udział m.in. uczniowie z Łejerów.

Niewykluczone, że wkrótce swoje przedstawienia dla dzieci na Cytadeli będzie wystawiał także Teatr Polski i Teatr Nowy.

Właśnie ruszyła strona internetowa Sceny Wspólnej - www.lejery.pl. To właśnie tu warto szukać informacji o wydarzeniach kulturalnych dziejących się w budynku. Najbliższe z nich to spektakl "Alicja w krainie czarów" w wykonaniu uczniów szkoły (czwartek, godz. 18.30), koncert jazzowy z udziałem łejerskich absolwentów - Stanisława Pawlaka i Mieszka Łowżyła (w najbliższy piątek). Wstęp na oba wydarzenia jest wolny. Wejściówki można odbierać w sekretariacie szkoły.

Na początku października odbędzie się koncert promocyjny przewodnika po Poznaniu,napisanego przez Magdalenę Knapowską-Niziołek, jedną z łejerskich mam. Jego tytuł -"Poznańmy się! Przewodnik bimbojerski dla cołkiej famuły" - nie jest przypadkowy. Twórcy nowego miejsca chcieliby, żeby nowa sala stała się miejscem spotkań wszystkich dzieci (i nie tylko), którym "w duszy gra".